Dzisiaj sobie polywalismy tam i nazad stateczkeim o wdziecznej nazwie Alcatraz. Uwiezili nas na nim na przeszlo 4 godziny. A od czasu do czasu wypuszczali na lad staly. A wysepki takei sobie, za to oceanarium nawet nawe, zwlaszcza delfinki
Moża też wziąć motorówkę, która zapierdziela tak, że jest się 4 razy szybciej :) Najlepiej usiąść na początku wtedy jest największa frajda. W drodze powrotnej jedzie się pod fale i zarzuca dość mocno. Leszpe niż rolerkoster. Oczywiście dla tych co lubią adrenalinę i się nie boją :) Polecam gruby ręczniek pod tyłek bo jak podrzuca to troche boli :)